Czy wam też atmosfera na stacji kojarzyła się z amerykańskimi ogólniakami znanymi z filmów? Osiłki z drużyny futbolowej (jocks- filmowi przestępcy) znęcają się nad kujonami (nerds- pracownicy naukowi). W obronie kujonów staje szlachetny twardziel, a nad wszystkim czuwa diaboliczny dyrektor (Malcolm McDowell, przypominam rolę dyrektora w Klasie 1999 z tego samego roku). Poza tym ten film jest prawdziwą esencją epoki VHS, aż się chce przewinąć kasetę po seansie.Do tego typowy dla lat osiemdziesiątych motyw złych megakorporacji- miód. Bardzo mocne 6, mimo zrozumiałych porównań (niestety negatywnych) do Obcego czy Łowcy Androidów, które już się na tym forum pojawiały.